Etykiety

poniedziałek, 6 stycznia 2025

Konstanty Ildefons Gałczyński - Noc





Dopala się nafta w lampce.
Lamentuje nad uchem komar.
Może to ty, matko, na niebie
jesteś tymi gwiazdami kilkoma?


Albo na jeziorze żaglem białym?
Albo falą w brzegi pochyłe?
Może twoje dłonie posypały
mój manuskrypt gwiaździstym pyłem?

A możeś jest południowa godzina,
mazur pszczół w złotych sierpnia pokojach



Wczoraj szpilkę znalazłem w trzcinach-
od włosów. Czy to nie twoja?


Konstanty Ildefons Gałczyński 

4 komentarze:

Anonimowy pisze...

"Ona mi pierwsza pokazała księżyc i pierwszy śnieg na swierkach i pierwszy deszcz. Byłem wtedy mały jak muszelka a czarna suknia matki szumiała jak Morze Czarne. Noc dopala się nafta w lampce...."
Tak się zaczyna wiersz "Matka" Gałczyńskiego.
Serdeczności przesyłam
Stokrotka

Anonimowy pisze...

Taki drobiazg, a tyle w nim miłości!
jotka

BBM pisze...

Miłość- tak różnie może być wyrażona, tak pięknie…

donka pisze...

Podzielam Wasze opinie Stokrotko Jotko i Matyldo ..... - wierszem " O mej poezji". odpowiada sam poeta..