Melodia przypadkiem usłyszana w radiu
Znajoma twarz z przeszłości
widziana kątem oka wśród przechodniów
widziana kątem oka wśród przechodniów
Przyjemny podmuch wiatru
Wspomnienia ożyły w mej pamięci
Zobaczyłem dawno zapomniane
Przypomniałem sobie dawno nie widziane
Odwróciłem się i zawołałem...
Wołałem w pustkę przechodniów
Krzyczałem w morze obcych dusz
Twarz uciekła
Wiatr przeminął
Zostaliśmy sami:
ja i moje wspomnienie o marzeniu...
4 komentarze:
Bardzo smutne...
Stokrotka
BBM: Prawdziwe…
Od śmierci mojej mamy mija 20 lat, taty 5, a ja wciąż gdzieś widuję podobne sylwetki...
jotka
Również długo widywałam w różnych miejscach męża.... złudzenie bardzo bolesne.
Zamieszczałam kiedyś w blogu bardzo porusząjący , o podobnej treści wiersz Bogdana Loebla - - oto fragment - "
dziś
dziś imię me
imię to
zawołał ktoś
ktoś mnie nazwał znów jak zawsze…..
" tylko ty mnie tak wołałeś
znowu do mnie biegłeś
znów się do mnie śmiałeś
ale to nie byłeś ty
nie, nie byłeś ty
do mnie biegł ktoś obcy mi "
Prześlij komentarz