Etykiety

piątek, 25 października 2024

Edward Estlin Cummings - - Noszę twe serce z sobą


Edward Estlin Cummings   - Twórca najpiękniejszej poezji miłosnej. Był czołową postacią nowojorskiej bohemy artystycznej. pierwszej połowy XX wieku. 


Uchodzące za najpiękniejsze, miłosne dwa wiersze  Cummingsa :

NOSZĘ TWE  SERCE Z SOBĄ


Noszę Twe serce z sobą - noszę je w sercu moim
Nigdy się z nim nie rozstaję - gdzie idę Ty idziesz ze mną;
Cokolwiek robię samotnie
Jest to także twoim dziełem, Kochanie

I nie znam lęku przed losem bo Ty jesteś moim losem
Nie pragnę piękniejszych światów - 
Ty jesteś mój świat prawdziwy
Ty jesteś tym co księżyc od dawien dawna znaczył
Tobą jest to co słońce kiedykolwiek zaśpiewa










Oto jest tajemnica której nie dzielę z nikim
Korzeń korzenia 
Zalążek pierwszy zalążka
Niebo nieba nad drzewem co zwie się życiem; 
I rośnie wyżej niż dusza zapragnie 
I umysł zdoła zataić
Cud co gwiazdy prowadzi po udzielnych orbitach

Nosze Twe serce z sobą - noszę je w sercu moim.


Tłum. Artur Międzyrzecki





Kocham cię mocniej (najpiękniejsza jedyna)


Kocham cię mocniej (najpiękniejsza jedyna)
niż kogokolwiek na ziemi i jesteś dla mnie
droższa niż cokolwiek na niebie

-światło słoneczne i śpiew witają cię
choćby wszędzie panowała zima

z tak głęboką ciszą i ciemnością
że nikt nie mógłby odgadnąć
(prócz mojego życia) prawdziwej pory roku-

i gdyby to co nazywa się światem miało szczęście
usłyszeć ten śpiew (albo dojrzeć to słoneczne
światło wzbijające się nad wszelką wysokość
poprzez czyjeś serce radośniejsze od samej radości na twoje
każde przyjście)
nikt by nie wierzył (moja
najpiękniejsza jedyna)
 w nic prócz miłości

tłum. Artur Międzyrzecki

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

Może i uznane za najpiękniejsze, ale jakoś mi z nimi nie po drodze...
jotka

Anonimowy pisze...

BBM: Do mnie też nie przemówiły. Ilustracje- tak, wiersze- nie.

Basia pisze...

Coś mnie w nich uwiera...

donka pisze...

Właściwie to nie wiem co odpowiedzieć...... jego wierszem " noszę Twe serce z sobą "" przeczytanym pierwszy raz dawno,, przeszło kilka lat temu z. miejsca się zachwyciłam
Czy nie piękny jest ten fragment:

" Noszę Twe serce z sobą - noszę je w sercu moim
Nigdy się z nim nie rozstaję - gdzie idę Ty idziesz ze mną;
Cokolwiek robię samotnie
Jest to także twoim dziełem, Kochanie "

Ale podobnie, może nawet i bardziej zachwyciłam się znanym wszystkim wierszem Gałczynńkiego czytając go po raz pierwszy. "-

-" Powiedz mi jak mnie kochasz.
- Powiem.
- Więc?
- Kocham cię w słońcu.
I przy blasku świec." ..

Poezja miłosna obu poetów tak różna jest jednak równie piękna..

Pozdrawiam serdecznie

Anonimowy pisze...

Gałczyński jak najbardziej 👍
jotka

Anonimowy pisze...

BBM: Gałczyński trafia chyba do wszystkich- jest bezpretensjonalny, zwyczajny, szczery i w tym wszystkim- prawdziwy. Dlatego chwyta za serce.
Dobranoc, Donko!😘