Wiersze te powstały gdy Puszkin odbywał karę zesłania za antycarską działalność literacką .
Siedzę za kratą, w wilgotnej celi...
Orzeł, którego żywcem tu wzięli,
Druh mój, co wolność postradał wpierw,
Targa za oknem skrwawiony ścierw.
Targa i rzuca, w okno spoziera;
Przemówić do mnie chętka go zbiera;
Wzrokiem i krzykiem daje mi znak:
„Hej! na powietrzny wzbijmy się szlak!
My wolne ptaki; lecieć nam trzeba
Tam, na szczyt góry, tam, na kraj nieba,
Gdzie morską otchłań nakrywa mgła,
Gdzie hula tylko wicher — i ja!”
PTASZEK
Zwyczaju ziemi mej ojczystej
I na obczyźnie wiernie strzegąc,
Przy święcie wiosny promienistej
Wypuszczam ptaszka więzionego.
Spłynęło na mnie ukojenie
I już nie skarżę się, nie trwożę,
Jeślim choć jedno mógł stworzenie
Wolnością obdarować, Boże!
tłum. Julian Tuwim
2 komentarze:
W liceum uczyłam się Puszkina na pamięć, brzmi jeszcze lepiej w oryginale:-)
jotka
Liceum kończyłam dużo, dużo wcześniej od Ciebie, też znajomość Puszkina i jego wierszy była obowiązkowa. Nawet po rosyjsku... do tej pory pamiętam:
"Buria mgłoju nieba krojet wichry snieżnyje krutia to kak zwier ana zawojet to zaplaciet kak ditia.... "
Aleksander Puszkin to jak wiadomo wieszcz narodowy Rosjan, tak jak u nas Adam Mickiewicz Obaj żyli i tworzyli w tym samym czasie.... nie lubili sie, Puszkin był krytyczny w stos. do Polski. Potępiał powstanie listopadowe
Rzadko kto wie...choć to mało ważne, że Puszkin był mulatem. Jego pradziadek był afrykaninem. Jako 7-letni chłopiec został kupiony przez dwór cesarki Piotra I z przeznaczeniem na pazia. Stał sie ulubieńcem cara, który go wykształcił, nadał mu tytuł szlachecki a że był b. zdolny został jednym z najbardziej uczonych ludzi ówczesnej Rosji. Dorobił sie stopnia generała. Miał dwie żony i jedenaścioro dzieci. Wśród nich był przyszły dziadek Aleksandra Puszkina.
Prześlij komentarz