Ci, którym plują w twarz,
mają specjalne niebo
oplutych.
Idą do niego dopiero po śmierci,
ale czasem
na mgnienie oka
wolno im zaznać i tutaj
tego nieba.
W którym będą się cieszyć
przez wieczność,
że nie mają już twarzy,
na którą można plunąć.
Że ich już nie ma
tak mocno
jak mocno pluto im w twarz,
kiedy byli.
Anna Świrszczyńska
2 komentarze:
Dzień Dobry Donko!
Odwiedzam Cię pierwszy raz i już wiem, że na pewno będę częstym gościem. Przyciągnęła mnie Poezja, którą i ja lubię. Na tyle, że próbuję swoich sił w wyrażaniu myśli przy pomocy rymu. Często czytam wiersze, wprowadzają mnie w inny świat, w którym dobrze się czuję. Masz tak samo? Całkiem niedawno założyłam blog "POEZJA... jeden z moich światów". Może wpadniesz...?
Pozdrawiam serdecznie...
Miło mi powitać Cię. Prawdopodobnie rozumiemy podobnie naszą fascynację poezją. ja w przeciwieństwie do Ciebie nie piszę wierszy, ale kocham poezję
Niejednokrotnie w ciężkich chwilach pozwoliła mi je przetrwać.
Zajrzę jutro do Twojego blogu.... pozdrawiam serdecznie.
Prześlij komentarz