***
Nie, ja nie ciebie kocham tak szalenie,
Nie dla mnie blaski piękna twego płoną:
Miłuję w tobie dawne me cierpienie
I moją młodość dawno utraconą.
Kiedy na ciebie spoglądam czasami
I gdy zaglądam głęboko w twe oczy,
Tajemna wtedy rozmowa się toczy,
Ale nie z sobą mówimy sercami.
Rozmawiam z lubą młodych dni szczęśliwych,
W twoich rysach szukam rysów innej twarzy,
Ust, co już nieme, w twoich ustach żywych,
W oczach płomienia, co już się nie żarzy…
Michaił Lermontow.
2 komentarze:
Stara miłość nie rdzewieje, smutne to dla obecnej wybranki...
jotka
Tak w życiu bywa....
Lubię tego poetę, kochanego przez Rosjan.
Miłego dnia jotko.
Prześlij komentarz