Gianni Strino |
najbardziej boli samotność w miłości
kiedy słowa już nie są jak biały opłatek
a chwile już dawno nie pachną jaśminem
kiedy stół boli choć kiedyś był mostem
na którym dłonie znajdowały siebie
gdy już się nie czeka na kroki na schodach
kiedyś tak ważne a nawet konieczne
z których – jeszcze niedawno – wróżyło się szczęście
teraz gazeta zastąpiła wszystko
jeszcze można pomilczeć przed telewizorem
ale to milczenie biegnie w różne strony
i słowa wyznań gasną we wspomnieniach
choć przecież od nich kiedyś drżała Ziemia
3 komentarze:
Czyżby ksiądz znał takie historie z autopsji?
jotka
Kto wie?
Niemniej bycie księdzem nie wyklucza bycia poetą. Poeci często puszczają wodze fantazji a profesja księdza - spowiednika to studnia bez dna, z której można czerpać, czerpać.....
jak będziesz miała chwilkę przeczytaj co pisze częściowo o sobie i swojej poezji jeden z poetyzujących księży: ks. Kobieski - " Wypowiedź - Kapłan i poeta (z doświadczeń i przemyśleń)" ( http://www.januszkobierski.pl/biografia-literacka/kaplan-i-poeta )
Dzięki, na pewno zajrzę:-)
Prześlij komentarz