kiedy odchodzisz
za granatowy mur
snu
gdzie kwitną
twoje tulipany
a jaskółki siadają
na księżycowych drutach
których nigdy
nie zobaczymy razem
Chodzisz tam
ze mną
zupełnie mi nie znaną
tylko twoją
ze mną
zupełnie mi nie znaną
tylko twoją
Przytuleni
wyłuskujecie
z czarnego słonecznika
cierpkie ziarnka
snu
Zazdrosna o siebie
wiem
nawet gdy otworzę
furtki twoich powiek
nie przejdę przez nie
na drugą stronę
muru
wiem
nawet gdy otworzę
furtki twoich powiek
nie przejdę przez nie
na drugą stronę
muru
3 komentarze:
Samotność we dwoje?...
Bardzo lubię wiersze tej poetki. Są delikatne jak mgiełka.
Przepiękny wiersz.
Ale wszystkie wiersze Małgorzaty Hillar są przepiękne i wzruszające...
Przyklaskuję wam.... też lubię wiersze Małgorzaty hillar... w blogu jest ich trochę.... zapraszam.
Pozdrawiam serdecznie Matyldo i Stokrotko.
Prześlij komentarz