Rafał Wojaczek /1945 - 1971/ - poeta buntu. Jego burzliwe życie naznaczone alkoholizmem, skandalami i zakończone samobójczą śmiercią, przyczyniło się do powstania mitu "poety przeklętego".
Żeby mi wreszcie dano spokój i wytchnienie
Od wieców rewolucyj i bomb atomowych
żeby mi nie mówiono o jasnej przyszłości
żeby mi sztuczny księżyc nie zawracał głowy
Żeby mnie nie straszono perspektywą nowych
Horyzontów znaczonych nowymi łunami
Słońc wschodzących do oczu tak samo drapieżnie
Żeby afisze groźne nie nawoływały
Do pilnej służby gwoli Potędze Ojczyzny
Dla sprostania zadaniom o których mało wiem
Żeby mi nie kazano siebie doskonalić
Do pilnej służby gwoli Potędze Ojczyzny
Dla sprostania zadaniom o których mało wiem
Żeby mi nie kazano siebie doskonalić
2 komentarze:
Czyż nie pasuje jak ulał i do naszego czasu?
Czasami właśnie tylko świętego spokoju nam trzeba!
jotka
Koło Historii zostawia koleiny, których nie zaciera czas - inaczej: mamy powtórkę z Historii.
Prześlij komentarz