Bardzo stare zdjęcie z 2013r. górala spod Kościoła na Krupówkach w Zakopanem. ,
gdzie za drobne sumy grywał na życzenie turystów...... nie wiem czy jeszcze żyje i gra.
* * *
Ostatnie
tchnienie
Grojciez
muzykańcio
sabałowe
nuty,
rzewne,
modlitewne
grojciez mi
dopóty
jaz tyn
głos gęślicków
duse mi
uniesie
i porwie ku
gwiozdom
na boskie
niebiesie.
Grojciez, bym
mógł nuty
w pamięci
zachować,
bo w raju
tych gęśli
będzie mi
brakować...
2 komentarze:
Tyle razy byłam, a nigdy go nie spotkałam, szkoda...
Bywałam potem niejednokrotnie w tamtej okolicy, ale raczej jesienią, ze względu na zatłoczenie Krupówek w sezonie letnim A on głównie przesiadywał na swoim stałym miejscu latem. Postaram się dowiedzieć.... bardzo go lubiłam, wzbudzał sympatię był skromny i cichy. Chętnie się zgodził na sfotografowanie..
Prześlij komentarz