Humanistyczne warunki życia, jakie mi
zapewniono: prawo do ludzkich uczuć,
do niepewności, strachu, do (jakież to ludzkie)
nienawiści (rzecz jasna, względem wrogów, których
starannie się dobiera, abym nie musiał się trudzić);
prawo do ludzkiej (nie ma powodu do wstydu)
fizjologii: do pocenia się (przy robocie), do popłakiwania
(w poduszkę), do krwawienia nawet (na
stacji krwiodawstwa);
mam nie tylko prawo,
ale i obowiązek przejawiania wszelkich
ludzkich słabości: nikt mnie na przykład nie zmusza,
abym był bohaterem, tj. mówił prawdę,
nie donosił, wstrzymywał się przed jakże ludzką
potrzebą dokopania leżącemu;
nic,
co ludzkie, nie jest mi obce, a także
nic, co obce, nie jest mi ludzkie, żyjemy
tu w swoim kółku, obcych nam nie trzeba,
dobrzy znajomi, sami swoi,
ludzie.
ludzkich słabości: nikt mnie na przykład nie zmusza,
abym był bohaterem, tj. mówił prawdę,
nie donosił, wstrzymywał się przed jakże ludzką
potrzebą dokopania leżącemu;
co ludzkie, nie jest mi obce, a także
nic, co obce, nie jest mi ludzkie, żyjemy
tu w swoim kółku, obcych nam nie trzeba,
dobrzy znajomi, sami swoi,
ludzie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz