Etykiety

poniedziałek, 2 maja 2022

 

O naszym  znanym. ze swego wielkiego patriotyzmu Marianie Hemarze obszernie pisałam w blogu:  https://www.donkiswiatpoezji.pl/2020/12/marian-hemar-wspomnienie.html

Dziś w związku z 231 rocznicą uchwalenia Konstytucji 3 Maja przypomnę Mariana Hemara wierszem jego autorstwa. ’Modlitwa”.

Ten poeta - wielki patriota  nigdy nie mógł pogodzić się z faktem, że jego Polska, która doznała tak wielu krzywd od niemieckiego okupanta – znów została zniewolona przez komunistyczny totalitaryzm. Podkreślał zawsze "Moja gorąca miłość nie może się pogodzić z inną Polską, tylko najlepszą, najszlachetniejszą, najuczciwszą w świecie. (...) Uczyli mnie tej miłości Słowacki, Żeromski i Piłsudski". Zanosił więc żarliwe modły do Boga o jej uwolnienie. . Nie doczekawszy wolnej Polski, zmarł 11 lutego 1972 r. w miasteczku Dorking pod Londynem, gdzie został też pochowany.



Mal. Jacek Malczewski 

Modlitwa
 
Nie sprowadzaj nas cudem na Ojczyzny łono,
Ni przyjaźnią angielską, ni łaską anielską.
Jeśli chcesz nam przywrócić ziemię rodzicielską,
Nie wracaj darowanej. Przywróć zasłużoną.
 
Nasza to wielka wina, żeśmy z Twoich cudów
Nic się nie nauczyli. Na łaski bezbrzeżne
Liczyliśmy, tak pewni, jakby nam należne,
Aby nas wyręczały z Jej należnych trudów.


 Za bardzośmy Ojczyznę kochali świętami.
Za bardzośmy wierzyli, że zawsze nad Wisłą
Cud będzie czekał na nas i gromy wytrysną
Z niebieskiej maginockiej linii ponad nami.
 


I co dzień szliśmy w pobok Niej - tak jak przechodzień
Mija drzewo, a Boga w drzewie nie pamięta.
A Ojczyzna codziennie przecież była święta,
A Ona właśnie była tym cudem na co dzień.
 
Spraw, by wstała o własny wielki trud oparta,
Biała z naszego żaru, z naszej krwi czerwona,
 
By drogo kosztowała, drogo zapłacona,
Żebyśmy już wiedzieli, jak wiele jest warta.

By już na zawsze była 
w każdej naszej trosce
I już w każdej czułości, 
w lęku i rozpaczy,

By wnuk, zrodzon w wolności,
 wiedział, co to znaczy
Być wolnym, być u siebie - 
Być Polakiem w Polsce.
 

1 komentarz:

BBM pisze...

W każdym słowie czuje się rozpacz i tęsknotę za wolnym, szczęśliwym krajem...
Najlepszego, Donko!