Oj to różnie bywa... pragnie się zapomnieć, a to właśnie jest mocno wyryte w pamięci.... pragnie się pamiętać, zapamiętać na zawsze.... a to powoli rwie się, pozostaje gdzieś po drodze.
Zadaję sobie nieraz pytanie: kto i co zawiaduje naszą pamięcią. Nie musisz ubolewać. Te jak nazywasz dziury są może sterowane. I dobrze, że są..... lepiej czasem nie pamiętać, niż cierpieć.
5 komentarzy:
Nosimy w sobie wiele takich miejsc bliskich sercu, bo wszystko wyryte w pamięci, co chcemy pamiętać i ukryte, co chcemy zapomnieć...
Oj to różnie bywa... pragnie się zapomnieć, a to właśnie jest mocno wyryte w pamięci.... pragnie się pamiętać, zapamiętać na zawsze.... a to powoli rwie się, pozostaje gdzieś po drodze.
A co do domu - nie musze go nosić w sercu... on tam jest.... i ja jeszcze też.
Moja pamięć jest taka dziurawa... bardzo nad tym ubolewam...
Zadaję sobie nieraz pytanie: kto i co zawiaduje naszą pamięcią. Nie musisz ubolewać. Te jak nazywasz dziury są może sterowane.
I dobrze, że są..... lepiej czasem nie pamiętać, niż cierpieć.
Prześlij komentarz