nie bój się nic
masz takie ładne usta -
i takie oczy wiesz -
zaciśniesz ładne usta
zamkniesz ładne oczy
i jeszcze dłoń w niewielką zwiniesz pięść
Hasiu - Hasieńsko
miałaś sukienkę w kropki
miałaś
lubiłaś dzwonić koralikami
lubiłaś
i miasto które przychodzi w nocy
kochałaś - tak
spójrz -
to wcale nie tak daleko
oni mówią - niebo
spójrz to całkiem blisko
oni mówią - noc
a ty - wrócisz do miasta
wykwitniesz imieniem
na ustach -
Hasiu Hasieńko
już trzeba iść
no chodź
Halina Poświatowska
1 komentarz:
Bardzo wzruszający wiersz, zwłaszcza gdy znamy życiorys poetki...
Prześlij komentarz