Etykiety

niedziela, 19 grudnia 2021

Czesław Miłosz - Ale książki

 Czytasz jakąś książkę po raz pierwszy, poznajesz nowego przyjaciela; czytasz ją po raz  drugi, spotykasz starego. 

( Przysłowie chińskie )

 


Ale książki


Ale książki będą na półkach, prawdziwe istoty, 
Które zjawiły się raz, świeże, jeszcze wilgotne, 
Niby lśniące kasztany pod drzewem 
w jesieni, 

I dotykane, pieszczone trwać zaczęły
Mimo łun na horyzoncie, zamków wylatujących w powietrze, 
Plemion w pochodzie, planet w ruchu. 

Jesteśmy - mówiły, nawet kiedy
wydzierano z nich karty
Albo litery zlizywał buzujący płomień,

O ileż trwalsze od nas, których ułomne ciepło
Stygnie razem z pamięcią, rozprasza się, ginie. 
Wyobrażam sobie ziemię kiedy mnie nie będzie
I nic, żadnego ubytku, dalej dziwowisko, 
Suknie kobiet, mokry jaśmin, pieśń w dolinie. 

Ale książki będą na półkach, dobrze urodzone, 
Z ludzi, choć też z jasności, wysokości. 



"Dzisiaj blisko 40 proc. Polaków nie rozumie tego, co czyta, a kolejne 30 proc. rozumie w niewielkim stopniu. Co dziesiąty absolwent szkoły podstawowej nie potrafi czytać. Aż 10 mln Polaków (ok. 25 proc.) nie ma w domu ani jednej książki. Analfabetą funkcjonalnym jest co szósty magister w Polsce. 6,2 mln Polaków znajduje się poza kulturą pisma, czyli nie przeczytało NIC, nawet artykułu w brukowcu. 40 proc. Polaków ma problemy z czytaniem rozkładów jazdy czy map pogodowych. To są dane tak niewiarygodne, że aż zabawne. A jednak napawają grozą."
 ( Krzysztof Warlikowski, przewodniczący jury Europejskiej Nagrody Literackiej, 13.12.2018.) 

5 komentarzy:

jotka pisze...

Książki to szczególne przedmioty, wytwory, dzieła sztuki, przyjaciele.
Nie ma w tym przesady, kto tego nie czuje, uboższym jest człowiekiem!

BBM pisze...

Mnie zszokowała statystyka przytoczona przez Warlikowskiego. Nie sądziłam, że jest aż tak źle...

donka pisze...

Tak.... to wierni przyjaciele na zawsze i od zawsze.

I Poezja - mój pocieszyciel towarzyszący mi w dobrych i złych chwilach życiowych - chwilach tęsknoty, rozpaczy, zwątpienia, zapytań, szukania sensu....a jednocześnie przywracający chęć do życia, odsuwający zły nastrój, dający gotowe odpowiedzi, rozgrzeszający.
Gdy ciężko uciekam w poezję......

Dziś Jotko uciekłam do Ciebie. A tam same brylanciki.... szczególnie sobie upodobałam trzy z nich:

"Za późno"
" Takie hobby" i
" Przytul do serca"
jeśli pozwolisz wykorzystam któryś / jeszcze nie wiem który/ w blogu.

donka pisze...

Masz rację Matyldo - wierzyć się nie chce.
Ale znam takie domy gdzie książki nie uświadczysz.

jotka pisze...

Nie tylko pozwolę, to dla mnie zaszczyt i radość!