Poetka mojej młodości. Uwielbiałam Hillar, wiele jej wierszy znałam na pamięć. Żal, że jej poezja tak szybko została zapomniana. Dziękuję, że przypomniałaś tę poetkę.
Nie została zapomniana Matyldo....co jakiś czas zamieszczam jej wiersze. Tak jak i Ty zachwycam się jej poezją od zawsze. Każdy poeta ma swój styl, krótko, lub długotrwały i ona też go ma. To nie Różewicz, Herbert, Miłosz, czy nawet Tuwim którzy nie schodzą ze scen poetyckich latami. Poezja Hillar zupełnie inna jak na czas jej rozkwitu faktycznie nie utrzymała się długo, ale kto raz pokochał jej wiersze zostaje ich wielbicielem zawsze.
3 komentarze:
Poetka mojej młodości. Uwielbiałam Hillar, wiele jej wierszy znałam na pamięć. Żal, że jej poezja tak szybko została zapomniana. Dziękuję, że przypomniałaś tę poetkę.
Nie została zapomniana Matyldo....co jakiś czas zamieszczam jej wiersze. Tak jak i Ty zachwycam się jej poezją od zawsze. Każdy poeta ma swój styl, krótko, lub długotrwały i ona też go ma. To nie Różewicz, Herbert, Miłosz, czy nawet Tuwim którzy nie schodzą ze scen poetyckich latami. Poezja Hillar zupełnie inna jak na czas jej rozkwitu faktycznie nie utrzymała się długo, ale kto raz pokochał jej wiersze zostaje ich wielbicielem zawsze.
Pozdrowienia z zasnutych ciemną mgłą gór.
To prawda. Jestem wielbicielką jej poezji, podobnie jak Ty, od zawsze.
Serdeczności.
Prześlij komentarz