George Gordon Byron |
O widowni dziecieństwa, której przypomnienie
Przenika dzień dzisiejszy jak zatruta strzała;
Gdzie nauka stroiła mię w pierwsze promienie,
Gdzie poznawałem przyjaźń - zbyt piękną, by trwała;
Gdzie tak miło przypomnieć towarzyszów roje,
Związanych koleżeństwem, wspólnotą swawoli;
Jakże nie bledniejące jest wspomnienie twoje,
Gdy mnie pieści tak słodko, choć tak gorzko boli!
Oglądam wzgórze, gdzieśmy walczyli z zapałem,
Łąki, gdzieśmy biegali, rzekę, gdzie płynęli
I szkołę, gdzie, zwołani donośnym sygnałem,
Z okaśmy nie spuszczali ust nauczycieli.
Znów oglądam to miejsce, kędym tylekrotnie
Na mogile siadywał o wieczornej porze
Lub dokoła cmętarza błąkał się samotnie,
By zobaczyć, jak zachód na kościele gorze.
I oto znowu jestem w zatłoczonej sali,
Gdzie, Alonza ratował, grając rolę Zangi,
Widzowie zaź mą próżność głaszcząc, tak klaskali,
Żem śnił, iż już Mossopa dosięgnąłem rangi.
Lun jako Lear, przez córki z królestwa wyzuty
I z rozumu, na scenę biegłem z groźnym krzykiem-
I za sprawą oklasków tudzież własnej buty
Serio się być mniemałem wskrzeszonym Garrickiem.
O sny mego dziecięctwa, jak gonię za wami!
Nawet dzisiaj, gdym smutny jest i opuszczony,
Pamięć o was ułudą rozkoszną mnie mami
I na skrzydłach tęsknoty woła w wasze strony.
Życie ma dla mnie przyszłość samotną i ciemną;
Tęskna myśl nieraz pomknie wstecz i do was dotrze,
Im ciemniejsze się cienie gromadzą przede mną,
Tym promienie przeszłości są mej duszy słodsze.
A jeśli w przyszłych latach, omroczonych smutkiem,
Dane mi będzie przeżyć jaki dzień pogody,
Będę wspominał sobie z westchnieniem ciechutkiem:
"Ach, takie dnie miewałem, kiedy byłem młody..."
1806
Przełożył Czesław Jastrzębiec - Kozłowski
3 komentarze:
Jakoś mi się o Mickiewiczu pomyślało...
Nie dziwię się - obaj : Mickiewicz i Byron to poeci epoki romantyzmu. Na twórczość Mickiewicza miał podobno wielki wpływ tzw. "bajronizm" .
Obaj wielcy - ale nie z naszej epoki.
Bardziej lubię i rozumiem naszego wieszcza.
W pewnym wieku każdy chyba wraca myślami do dzieciństwa i chętnie odwiedza znane miejsca...
Prześlij komentarz