Etykiety

piątek, 6 sierpnia 2021

BRUNO JASIEŃSKI- - Zmowa obojętnych (fragm.)/ Rząd czy nie rząd

 

Bruno Jasieński, właściwie Wiktor Zysman (ur. 17 lipca 1901, zm. 17 września 1938 w miejscu straceń  pod Moskwą.

– polski poeta, prozaik i dramaturg, zaliczany do grona poetów wyklętych, przedstawiciel polskiej awangardy międzywojennej, działacz komunistyczny.


Zmowa obojętnych (fragm.)
 
Nie bój się wrogów -
w najgorszym razie mogą Cię zabić.
Nie bój się przyjaciół -
w najgorszym razie mogą Cię zdradzić.
Strzeż się obojętnych -
nie zabijają i nie zdradzają, ale za ich milczącą zgodą
mord i zdrada istnieją na świecie. 
 

Z tomu "Zezowaty duet" 



Rząd czy nie rząd

 

Po­wia­da­li o Pol­sce nie­gdyś na­wet swoi,
Że "nie Rzą­dem Pol­ska stoi".

I słusz­nie, boć nie­je­den rząd, co mógł, to ro­bił,
A Pol­ska stoi da­lej - ja­koś jej nie do­bił.

Czym­że stoi wła­ści­wie na­sze pań­stwo za­tem,
Boć z pew­no­ścią nie Sej­mem ani nie Se­na­tem,

Bo te oba - kto może - pod ar­ma­tę ustaw...
Tak do Pana Au­gu­sta mó­wił raz Pan Gu­staw.
- Słusz­nie od­rze­cze na to Gu­staw Au­gu­sto­wi -
- Kto stwo­rzył te przy­sło­wie, ten nie lada miał gust.
I snadź trze­ba być na to na­gro­dzo­nym No­blem,
By roz­wi­kłać bez resz­ty ten za­wi­ły pro­blem.

Je­śli pań­stwo za­moż­ne ( naj­żyź­niej­sza gle­ba )
Urzęd­ni­ków ty­sią­ce chce po­zba­wić chle­ba,
A nie waży się się­gnąć raz ku wyż­szym sfe­rom
I zmniej­szyć nie­co pen­sje ich pę­ka­tym sze­fom.

Je­śli Pań­stwo kul­tu­rze na złość i na prze­kór
Zwi­ja szko­ły, miast zwi­nąć ty­sią­ce sy­ne­kur,
Chcąc mieć lud nie mą­drzej­szy od do­mo­wych zwie­rząt -
Jak po­znać w ta­kim ra­zie: czy to rząd czy nie­rząd?...
 
1931.

2 komentarze:

BBM pisze...

Jakby dziś pisane...:(
A Zmowa obojętnych tak prawdziwa, że aż boli. Za dużo u nas tych obojętnych, za dużo!:(((

donka pisze...

Masz rację Matyldo - ci obojętni żyjący wśród nas budzą się, gdy im się to opłaca, lub to przyznaję, gdy zagraża Nam niebezpieczeństwo, a gdy mija znów zapadają w śpiączkę. Ale czy tylko u nas jest ich tak dużo?
Pozdrawiam serdecznie, prawie niedzielnie.