Zoe Marlowe |
Bóg tworzył w ciszy
Żeby słychać było
szum traw i gwizd jaskółki
Tworzył w ciszy i
skupieniu
Żeby móc podziwiać
zręczność z jaką skowronek wlatuje
w gąszcz kukurydzianych
łodyg nie potrącając o nie skrzydłem.
Tworzył w ciszy,
w skupieniu i w samotności.
A my napełniliśmy
świat zgiełkiem pustych słów, hukiem
i wrzawą.
Borys Michalik |
Piotr Prusinowski
CISZA
Wraz z nastaniem nocy... zbliża się.
Umilkł szelest tańczących liści.
Przez trzeszczący próg wchodzi, by odwiedzić mnie,
Wnika we wszystkie kąty, w których się mieści...
I szeleści, szeleści, usypia i szeptem wzdycha.
Grzmotem swojego gromu, swojego ogromu
Uderza i z moimi uszami się zmierza,
To w czaszkę się wkręca, to ścisza.
Nadchodzi wróg mój, siostra samotności
Cisza...
2 komentarze:
Niby obydwa wiersze o ciszy, a każdy inaczej piękny:-)
Cieszy mnie Jotko, że zauważyłaś te różnice..... lubię tak łączyć ze sobą wiersze. : W życiu bywa podobnie..... to co dla nas jest złem, dla innego upragnionym dobrem. Kiedyś w Klubie Seniora prowadziłam stronę ":Poezja refleksyjna nie zawsze poważna" i tam zamieszczałam właśnie taką przeciwstawną sobie poezję wydawałoby się na ten sam temat.
Pozdrawiam Cię serdecznie.
Prześlij komentarz