Marie Laforet, legenda francuskiej piosenki i kina,
zmarła w 2019r. miała 80 lat.
W 1973 r. powstał jeden z największych przebojów w dorobku artystki pt.
"Viens viens" ("Wróć, wróć"),
i z moich najbardziej ulubionych piosenek.
Utwór nawiązuje do dzieciństwa Marie Laforet, kiedy to ojciec wokalistki pozostawił matkę dla innej kobiety
Wróć, wróć, to modlitwa,
Wróć, wróć, nie dla mnie mój ojcze,
Wróć, wróć, powróć dla mojej matki,
Wróć, wróć, ona umiera za tobą.
Wróć, wróć, wszystko zacząć od nowa.
Wróć, wróć, życie bez ciebie,
Wróć, wróć, jest tylko długą ciszą,
Wróć, wróć, która nie ma końca.
Wiem, ta dziewczyna jest ładna,
i dla niej zapominasz o swej rodzinie.
Nie przychodzę tu, aby cię osądzać,
ale by sprowadzić cię z
powrotem.
Wydaje się, że jej miłość pochłania twą duszę.
Sądzisz, że warte to miłości twej żony,
która podzieliła twój los,
nie wypuszczając twej dłoni.
Wróć, wróć, mama we wrześniu,
Wróć, wróć, odmalowała pokój,
Wróć, wróć, abyście wspólnie jak dawniej,
Wróć, wróć, mogli tam zasnąć.
Wróć, wróć, to modlitwa,
Wróć, wróć, nie dla mnie mój ojcze,
Wróć, wróć, powróć dla mojej matki,
Wróć, wróć, ona umiera za tobą.
Czy wiesz, że Jean rozpoczął szkołę?
Poznał już alfabet,
to takie zabawne, jak udawał palenie.
To naprawdę twoje odbicie.
Wróć, wróć, to modlitwa,
Wróć, wróć, uśmiechasz się, mój ojcze,
Wróć, wróć, zobaczysz mą matkę,
Wróć, wróć, jest piękniejsza niż wcześniej,
Wcześniej, przedtem, zanim, zanim...
Nic już nie mów, mój tato!
Wróć, chodź, ucałuj mnie, tato.
Wróć, tylko
ty jesteś moim ojcem!
3 komentarze:
Wybacz! Nie odważę się dziś skomentować- zbyt wielki jest we mnie sprzeciw. :(
Piosenką zawsze i się podobała, choć w tłumaczeniu, to już nie to samo...
W ogóle nie myślałam o komentowaniu tekstu..... tekst jak tekst - ale wykonanie prześliczne.... i piękna piosenka.... przypomniałam ją sobie i zamieściłam w blogu.... może ktoś też zechce jej / czy ją ? nigdy nie wiem, ale chyba ją / posłuchać.... .
Dzisiaj natomiast się męczę nad zapomnianą przeze mnie Anną Frajlich.... nie udaje mi się o niej napisać tego co bym chciała i jakoś połączyć z jej ciekawą emigracyjna poezją..
Matyldo zrozumiałam Twój sprzeciw, gdy zajrzałam do Twojego blogu. i zaśmiałam się do siebie...... myślałam, że masz na myśli tekst piosenki....
Przytulam Was obie.... Dobranoc. .
Prześlij komentarz