ADAM ZAGAJEWSKI - Klęska
|
Julien Pacaud |
Naprawdę potrafimy
żyć dopiero w klęsce.
Przyjaźnie pogłębiają
się,
miłość czujnie podnosi
głowę.
Nawet rzeczy stają się oczywiste.
Jerzyki tańczą w powietrzu
zadomowione w otchłani.
Drżą liście topoli,
tylko wiatr jest nieruchomy.
Ciemne sylwetki wrogów
odcinają się
od jasnego tła nadziei.
Rośnie męstwo.
Oni, mówimy o nich, my -
o sobie, ty o mnie.
\
Gorzka herbata
smakuje
jak biblijne przepowiednie.
Oby
nie zaskoczyło nas zwycięstwo.
3 komentarze:
Smutne refleksje i dołujące, a za oknem takie piękne słońce...
Uciekł mi komentarz.
U nas ulewa za ulewą.... zimno więc.... może dlatego wiersz niewesoły..... poeta podsumował nasze przywary. które przecież wszyscy znamy. Zawsze jednak bardzo cenię Zagajewskiego.
pozdro
Prześlij komentarz