JEHUDA AMICHAJ - pisałam już kiedyś o nim gdy
zamieszczałam wiersz „ŻYDZI „ przypomnę, że to najwybitniejszy tworzący po hebrajsku. poeta dzisiejszego
Izraela. urodził się w 1924 roku w
Wurzburgu w Niemczech w rodzinie
ortodoksyjnych Żydów,
która opuściła Niemcy, kiedy Jehuda miał dwanaście lat. Zdążyła przed Zagładą.
Celem emigracji był - Izrael, który znajdował
się wówczas pod kontrolą brytyjską i zwany był Palestyną. Zm. 2000r. w
Jerozolimie.
Walczył
w II wojnie światowej i wojnie o niepodległość Izraela.
Modlitwa za zmarłych
Bóg pełen miłosierdzia.
Gdyby nie był Bóg pełen
miłosierdzia,
miłosierdzie byłoby na
świecie,
nie tylko w Nim.
Ja, który zrywałem kwiaty
w górach
i patrzyłem w dół na
doliny,
ja, który znosiłem zwłoki
ze wzgórz,
mogę zaświadczyć, że świat
pozbawiony jest miłosierdzia.
Ja, który byłem Królem
Soli nad brzegiem morza,
który stałem
niezdecydowany przy oknie,
który liczyłem kroki
aniołów,
którego serce unosiło
ciężar udręki
w potwornych zawodach.
Ja, który posługuję się
tylko
małą cząstką słów ze
słownika.
Ja, który muszę
rozwiązywać zagadki,
których nie chcę
rozwiązać,
wiem że gdyby był Bóg —
pełen — miłosierdzia
byłoby miłosierdzie na
świecie,
nie tylko w Nim.
3 komentarze:
Świetny, pełen mądrości życiowej wiersz...
Ja czytam w nim rozpacz tak wielką, że kwestionuje boże miłosierdzie...
Wprawdzie Shoah ominął go bezpośrednio, ale w poezji zostawił piętno .... rozpacz, pretensje, gniew. Jego wiersze są naznaczone Zagładą, która dotknęła naród żydowski.
Dodam jutro coś jeszcze. Warto... naprawdę.
Serdeczności - donka
Prześlij komentarz