/w nawiązaniu do poprzedniego
postu "ŻYJ"..../
 |
| Mal:Bo Fransson |
Jedna chwila
Nienamacalna i ulotna.
Rzeczywista i niewątpliwa.
Prawdziwa w swym trwaniu.
Obdarowana łzą, niekiedy
wzruszeniem,
Niemiarowym oddechem,
czasem westchnieniem.
Tu i teraz.
Nigdy się nie powtórzy.
Nigdy tak samo.
Nie zerwie dwa razy nikt
tej samej róży,
Każdy pocałunek będzie
niejako pierwszym,
A dzisiejszy zachód słońca
może być tym najpiękniejszym.
Jedna chwila.
Czasem wszystko zmienia.
Wystrzelony nabój rani
żołnierza,
Błysk w oku splata dwa
spojrzenia,
Piorun nietrafnie uderza,
Komuś spełniają się
marzenia...
Jedna chwila.
Autorka ; pseudonim Innael
4 komentarze:
Jedna chwila ma często niebagatelne znaczenie, o czym sami się przekonaliśmy, choćby na ruchliwej drodze...
Niby oczywistość a ładnie opisana.;)
BBM No właśnie to mnie ujęło w wierszu Innael.....jej "Jedna chwila" jest jakby dalszym ciągiem zakończenia "Żyj":
(...) bank może zamknąć nam konto w najbardziej nieoczekiwanym momencie
bez żadnego ostrzeżenia - w każdej chwili może zatrzymać nasze życie..."
Jotko to prawda.... to słowo chwila - może mieć tak wiele znaczeń - nosi w sobie i strach i miłość i ostrzeżenie .... jest natchnieniem dla poetów. Dużo jest wierszy o CHWILI i to znanych poetów.... wszystkie prawdziwe, niektóre piękne , a ten jest tak ładnie napisany, że postanowiłam się nim podzielić.
Czytałam jeszcze chyba ze dwa jej wiersze - nie poruszyły mnie.
Pozdrawiam serdecznie. .
Może uda mi się poprawić Wam humor - jutro Kernem .
;
Już się cieszę! :))
Prześlij komentarz