A może pisała ten wiersz po śmierci męża, który umarł z powodu choroby serca. Bardzo rozpaczała i przeżywała jego odejście.. O ile pamiętam ta śmierć była niespodziewana.... oboje cieszyli się sobą, swoim małżeństwem Mnie się wydaje, że te słowa " i stałeś się odległy jak Mleczna Droga, widna już nocą tylko " były skierowane do męża.
3 komentarze:
Piękny wiersz o niespełnieniu...
Czasami serca rozmijają się w pragnieniach...
A może pisała ten wiersz po śmierci męża, który umarł z powodu choroby serca. Bardzo rozpaczała i przeżywała jego odejście.. O ile pamiętam ta śmierć była niespodziewana.... oboje cieszyli się sobą, swoim małżeństwem Mnie się wydaje, że te słowa " i stałeś się odległy jak Mleczna Droga, widna już nocą tylko " były skierowane do męża.
P:ozdrawiam serdecznie obie Panie.
Prześlij komentarz