Więc to nie tak jak było
w książkach.
Więc to nie tak jak
na polanie
kwiaty w zielonej
porcelanie
we włosy wpięta dumna
wstążka
jak ważka gdy nad
oceanem
lat naszych młodych
się uniosła.
Ten kto wymyślił
wiarę i dynamit
czy widzi czemu służą
wiara i dynamit?
Ten który pieśni
pospiętrzał żarliwie
czy słyszy że brzmią
one ciężko i fałszywie?
To nie tak. To nie
tak jak w książkach.
Kim są moi znajomi i
kim będą jutro?
Dlaczego się podaje
milczenie z ust do ust?
Dlaczego ma przywódca
metr sześćdziesiąt wzrostu?
Dlaczego jedni ludzie
padają z pragnienia
a inni z nadmiaru
wody?
Więc to nie tak. Ale
za proste byłoby
popaść teraz w
rozpacz. Albo umrzeć.
Więc to nie tak. Ale
mamy jeszcze
pieśni. I wiarę. I
dynamit.
I trochę włóczki. I
trochę włóczki
z której można zrobić
od nowa
zupełnie od nowa
świat.
mal. Alberto Pancorbo
4 komentarze:
Kiedy to było napisane? Bo zabrzmiało mi bardzo współcześnie... i - o dziwo!- jednak optymistycznie!
Serdeczności. :)
Wiele współczesnych odnośników i ta włóczka jako symbol!
Wiersz znalazł się prawdopodobnie pierwszy raz w zbiorze poezji Ewy Lipskiej wydanym w 2005 r Można więc uznać , że tematycznie jest jak najbardziej współczesny./ przywódca ma metr sześćdziesiąt wzrostu? / Cały wiersz jest jednym wielkim odnośnikiem. Mamy w nim do wyboru: zmieniać rzeczywistość wiarą, dynamitem, czy schowaniem się w wybudowany przez siebie swój własny, spokojny świat..... symbolem jest właśnie ta włóczka jak pisze jotka Pieśni też są symboliczne..... lud je śpiewa, gdy się dzieje źle..... jest to też rodzaj walki.
O ile wiem autorka była ateistką, ale wiara jest w wierszu bardzo ważna , nie wiem czy na zasadzie - "Bóg jest z nami" ?
To co napisałam - to jest moja interpretacja.
W internecie na temat tego właśnie wiersza nic nie znalazłam.
Pozdrawiam Was bardzo serdecznie Matyldo i Jotko.
Cieszę się , że wróciłam na swoje stare śmiecie.
Interpretacja jak najbardziej przekonująca.😘
Prześlij komentarz