Tadeusz Borowski swojej krótkiej Autobiografii pisał :
„O czym mam napisać… czy o tym, że moi bliscy na piętnaście lat przed wojną zwiedzili gruntownie wszystkie więzienia i obozy północy i Azji? Że początek mego wychowania - to była szkoła sowiecka? Czy że na dobry ład nigdy nie miałem życia rodzinnego, bo albo Ojciec siedział pod Murmańskiem, albo Matka była na Syberii, albo ja byłem w obozie? Że widziałem śmierć miliona ludzi, dosłownie, a nie metaforycznie?.”
Miał 29 lat /.w 1951 roku / gdy popełnił samobójstwo.
Umarli, spaleni,
rozstrzelani,
dla was piszę, koledzy
młodości.
Oto ciągnie nurt ziemi nad
wami
i szumi - szumem roślin.
To milczenie, bezruch i
pustka,
wiry ziemi, zastygłe na
pół -
gdzież jest ból, żeby
martwym ustom
słów nie zabrakło?
Oto w górze, wysoko na pniach
z was wyrosłych szumią
noce i burze,
ustom, ziemią porosłym i
wapnem,
słów szukać próżno - -
Już za późno, za późno
uwięzionym rękom
łamać się w nocach, w
burzach nieucichłych.
Próżno żywych wołacie
jękiem,
rozpaczą wichru.
Próżno, próżno. Wichry się
kłębią,
wabi trawiasta głąb.
Pachną podziemne łąki,
dalej trzeba, pod ziemię,
głębiej i głębiej,
aż do was wstąpię.
Już za późno, za późno.
Umilknę,
miniony, zapomniany. W
martwych oczach
chwieją się drzewa; leśne
śpiewne wilgi;
oślepłe nurty ziemi toczą
się, toczą -
Zaplątani w kłącza
paproci,
w korzenie brzóz, w kłęby
dzikich malin,
płyniemy, umilkli, dokąd i
po co?
dalej, dalej - -
2 komentarze:
Czy to jego ostatni wiersz przed samobójstwem, bo tak sugeruje beznadzieja treści.....?Malwina
Wiersz był jednym z wielu. Poeta miewał nawiedzające go okresy depresji. Przyczyn depresji było wiele. Jak sam pisał w "Szkicu autobiograficznym" dzieciństwo i wczesne lata młodości bez rodziców......więzionych przez Stalina. Pobyt w obozie, w Oświęcimiu w latach 1943-1945. zostawił ślady na jego psychice prawdopodobnie nie do zapomnienia. Kilka dni przed targnięciem się na życie w 1951r. urodziła mu się córka. Pytanie, dlaczego i popełnił samobójstwo, pozostaje otwarte. Przyczyn mogło być wiele. może nie zrealizował swych ambicji pisarskich? Wypalił się? Przejrzał istotę systemu, w którego budowanie zaangażował się? Wiadomo, że w ostatnich miesiącach przed śmiercią Borowski zakochał się, myślał o rozstaniu z Marią. Jego śmierć do dziś dnia pozostaje niewyjaśniona..
Prześlij komentarz