Czasem wiatr zdmuchnie smutek przelotny,
ciepłym tchnieniem dłonie ogrzeje
i przegoni wszystkie kłopoty,
dziękuję wiatrowi, że wieje.
i przegoni wszystkie kłopoty,
dziękuję wiatrowi, że wieje.
Czasem deszcz o szyby zadzwoni,
mokra trawa kroplami lśni.
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić -
Dziękuję deszczowi za łzy.
mokra trawa kroplami lśni.
Łzami łatwiej tęsknotę zasłonić -
Dziękuję deszczowi za łzy.
Czasem słońce w gonitwie do lata,
znowu ogród barwami roznieci,
pozaplata iskry na kwiatach -
dziękuję słońcu, że świeci.
Czasem, gdy się do mnie uśmiechniesz,
znikają smutki szaro-niebieskie.
Stoisz w progu i słońce masz w oczach -
dziękuję ci za to, że jesteś..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz