Jeszcze się mówi:
"koleżanko" i "kolego",
Jeszcze się nie wie, co to
szminka i co tusz,
jeszcze się bawi w
chowanego
I gra się w piłkę, ale
już:
Sentymentalny, licealny
bukiecik fiołków.
Niepowtarzalny, nierealny
bukiecik fiołków.
Potargany, pognieciony,
przyniesiony w kieszeni -
ona nic nie mówi,
on się zaczerwienił.
Czasem się kłócą -
już słowik im nie śpiewa,
już powiedzieli sobie
wiele gorzkich słów,
ona na dobre już się
gniewa
i on się gniewa, ale cóż:
Sentymentalny, licealny
bukiecik fiołków.
Niepowtarzalny, nierealny
bukiecik fiołków.
Potargany, pognieciony,
przyniesiony w kieszeni -
ona nic nie mówi,
chłopak się rumieni.
Teraz umiemy już
rozprawiać o miłości,
Ty mi przynosisz w
imieniny bukiet róż,
Tylko, że więcej jest
radości
Z tamtych fiołków niż z
tych róż..
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz