moment wzruszenia
nad urwistym kanionem
i rzeką
drążącą
obojętne skały:
gniazdo zbudowane
na wsporniku
wiszącego mostu
przez parę
zakochanych orlików
ponawiających od
początku trud
stwarzania świata
i myśl:
"nie zaglądaj w
zęby
darowanym dniom
jakie by nie były
niech się dalej śnią
miłe sercu drobiazgi
słońce deszcz cień i
blaski
i świat nieobjęty
choć z wysoka
maciupeńki"
1 komentarz:
Trudno nie zaglądać w zęby minionym dniom...
Prześlij komentarz