A kiedy już ugrzęźniemy w koleinach polskiej drogi
to znaczy
gdy ugrzęźniemy na dobre w piaskach historii
i nawet popędzane batem konie naszych marzeń
nie będą zdolne uczynić ni kroku
nie przeklinaj nieba ani ziemi
nie potępiaj świata ani losu
popatrz
ptak leci
szumi las
ścieżką wędrują żuk chrząszcz i biedronka
życie trwa
istniejemy
gdy ugrzęźniemy na dobre w piaskach historii
i nawet popędzane batem konie naszych marzeń
nie będą zdolne uczynić ni kroku
nie przeklinaj nieba ani ziemi
nie potępiaj świata ani losu
popatrz
ptak leci
szumi las
ścieżką wędrują żuk chrząszcz i biedronka
życie trwa
istniejemy
* * *
Dnia, który straciłeś
już nie nadrobisz,
świat poszedł naprzód,
zostałeś w tyle -
ręce masz puste
i oczy puste
siedzisz w parku
na ławce,
wpatrujesz się w mrówkę,
ale i ona zajęta poszła sobie
zostałeś sam
nikogo wokół ciebie
***
Ten na fotografii szesnastolatek
to przecież nie ja
Ten, który z trudem kroczy ulicą
to przecież nie ja
to przecież nie ja
A jednak ten z fotografii
ten na ulicy
to jednak ja
A ten co teraz w to wątpi
Ten to właśnie ja
ten na ulicy
to jednak ja
A ten co teraz w to wątpi
Ten to właśnie ja
* * *
Dlaczego
świat
przeleciał obok mnie
tak szybko
nie dał się zatrzymać zbliżyć przejść na ty
Dlaczego
świat
przeleciał obok mnie
tak szybko
nie dał się zatrzymać zbliżyć przejść na ty
pognał
znikający punkt
w ogniu i dymie
*
* *
Jak to się wszystko zapomina
przecież
było coś takiego
co się zaczęło
co trwało
byliśmy w tym zanurzeni
było nami
coś co
zaraz
daj mi pomyśleć
coś co
jak to się wszystko zapomina
Jak to się wszystko zapomina
przecież
było coś takiego
co się zaczęło
co trwało
byliśmy w tym zanurzeni
było nami
coś co
zaraz
daj mi pomyśleć
coś co
jak to się wszystko zapomina
***
I
nie zostało mi nic oprócz Boga -
to
znaczy
zostało
wszystko
jeżeli
wierzysz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz