Charles Spencelayh
|
Na pierwszej stronie
meldunek o zabiciu
120 żołnierzy
wojna trwała długo
można się
przyzwyczaić
tuż obok doniesienie
o sensacyjnej zbrodni
z portretem mordercy
oko Pana Cogito
przesuwa się
obojętnie
po żołnierskiej
hekatombie
aby zagłębić się z
lubością
w opis codziennej
makabry
trzydziestoletni
robotnik rolny
pod wpływem nerwowej
depresji
zabił swą żonę
i dwoje małych dzieci
podano dokładnie
przebieg morderstwa
położenie ciał
i inne szczegóły
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz