Chanelle Kotze |
,,Na chodzie" serce zamienię –
całkiem jeszcze zdrowe,
z dobrymi zastawkami,
zwykłe, dwukomorowe
pracuje bez przestojów,
wydajność w granicach normy
puls ustabilizowany,
pewny i spokojny
sprawne, ciche, wytrwałe,
odporne na zmiany;
słowem organ bez braków,
dobrze utrzymany!
Oczekuję tylko poważnych propozycji.
pod uwagę będą brane
wyłącznie serca ,,z charakterem",
mogą być lekko połamane,
trochę obite,
zabiegane, zdyszane
i trochę zużyte.
Ale oprócz żył, tętnic,
przedsionków, zastawek
muszą mieć mały kącik,
zakamarek, skrawek -
co by duszę pomieścił,
słońca blask przenosił:
do kochania, cierpienia,
gniewu i przeprosin;
do zachwytu nad światem,
do ciepłych uśmiechów;
do łez i westchnień cichych,
do żalu za grzechy,
do łatania rozdartych przyjaźni i
marzeń,
do budzenia nadziei
pośród szarych zdarzeń.
Takie serce w zamianie przyjmę
i obiecuję,
że się nim z poświęceniem
szczerze zaopiekuję
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz