Felix Mas |
Pielęgnuj
miłość niespełnioną,
powracaj do niej, jak do wiersza.
Niech tli się, tli się w nieskończoność,
gdy jest prawdziwa -- wciąż jest pierwsza.
Ona nie bywa natarczywa,
jest w tle, za mgłą rzeczywistości,
kiedy wygrywasz i przegrywasz
i nikt jej tobie nie zazdrości
Większość ją zwykle lekceważy,
o twojej nikt prócz ciebie nie wie,
i jeśli czasem o niej marzysz,
dostrzeżesz w gwiazdach, w kwiatach, w śpiewie ...
Marzenia takie z czasem gasną
a czasem mogą być ucieczką.
Nie pozwól, by ci ktoś zatrzasnął
na zawsze niepamięci wieczko.
Niech pozostanie utajoną
w porywach wiatru, w szmerze liści.
Pielęgnuj miłość niespełnioną -
ona się zawsze może ziścić.
powracaj do niej, jak do wiersza.
Niech tli się, tli się w nieskończoność,
gdy jest prawdziwa -- wciąż jest pierwsza.
Ona nie bywa natarczywa,
jest w tle, za mgłą rzeczywistości,
kiedy wygrywasz i przegrywasz
i nikt jej tobie nie zazdrości
Większość ją zwykle lekceważy,
o twojej nikt prócz ciebie nie wie,
i jeśli czasem o niej marzysz,
dostrzeżesz w gwiazdach, w kwiatach, w śpiewie ...
Marzenia takie z czasem gasną
a czasem mogą być ucieczką.
Nie pozwól, by ci ktoś zatrzasnął
na zawsze niepamięci wieczko.
Niech pozostanie utajoną
w porywach wiatru, w szmerze liści.
Pielęgnuj miłość niespełnioną -
ona się zawsze może ziścić.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz