Boże - tylko nie gaś świecy za wcześnie
podaruj proszę - krótką chwilę jeszcze
może deszcz wierszy na mnie spadnie
gdy będę gotowa – sama zgaszę
…proszę, nie gaś za mnie !
|
życie - zaszumiało – zakręciło w głowie
dlaczego tak krótko –
Boże - odpowiedz
Boże - odpowiedz
przepłynęło prawie z szumem rwącej rzeki
kalecząc wartkim nurtem zielone brzegi
a tu jeszcze słów tyle nie wypowiedzianych
tyle modlitw i pieśni tych nie wyśpiewanych
tyle kwiatów przydrożnych w pełnym rozkwicie
tylko rwać i upajać się pięknem w zachwycie
zbieram skrzętnie strzępy dni i godzin
co towarzyszyły mi od chwili narodzin
to wszystko dzisiaj - chcę zebrać w całość
mieszczę w jednej dłoni – ach - jaka małość !
zanim ten kolorowy czar życia pryśnie
mam jeszcze smak na świeże wiśnie
pragnę byt mój miłością dopieścić
dopełnić życia czarę jej smakiem i treścią
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz