Wiliam Blake |
się w nieskończonej liczbie
oczu istot żywych, albo, co bardziej
prawdopodobne, w
nieskończonej liczbie ludzkich świadomości.
Także ludzkich fantazji,
takich jak moje romantyczne wyobrażenie
lasu w Raudonce, albo moje
wyobrażenie piersi panny Poli,
kiedy byłem w niej
zakochany.
Gdzie Pan Bóg chowa te
odbicia? Czy ma taki bardzo duży kufer,
w którym przechowuje
wszystkie swoje skarby?
Czy też jest ogromnym
komputerem, w którym zmieści się
ich bezgraniczna mnogość?
Może zajmuje się ich
przeglądaniem, porównując odbicia z tym,
jak naprawdę było?
Podśmiewając się w brodę z
mędrków, którzy utrzymywali,
że są tylko te odbicia…. i
nic więcej.
1 komentarz:
Dziwny wiersz, taki filozoficzny. Czym jest rzeczywistość? Czy Bóg, Nieporuszony Poruszyciel ma idee, z których tworzy materialną rzeczywistość? Czysty platonizm...
I właściwie po co ten wszechświat i te idee?
Jeśli Bóg istnieje, to jakie są jego zamiary?
Pozdrowienia miłe :)
Prześlij komentarz