że strach mojego
wojennego dziadka
śni mi się po nocach?
Genetycznie
przekazane cząstki strachu,
płyną żyłą wspomnień
Głód pod złamanymi
żebrami,
Przetrącone dymy
aniołów,
Kolejka do pieca.
Kaprys kapo,
Łuski kul co świszczą
nad głową
i bolą w nodze,
gdy przekręcam się na
drugi bok.
Czy to możliwe,
że odnawiasz we mnie
– Życie –
którego tak broniłeś,
żeby donosić,
siedmioro dzieci i
dwudziestu dwóch wnuków
w tym mnie?
Czasem przypadkiem
Rozkwitają
genealogiczne drzewa.
genealogiczne drzewa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz