William Blake |
Ciekawe co się z tobą dzieje,
Mistrzu Albercie, jesteś t a m ?
Jesteś, czy nie ma cię w popiele?
Jeżeli jesteś, powiedz nam...
Czy są gdzieś Bogi zbuntowane
Przeciwko sensom swoich dzieł,
Czy poprawiają je – zbawiając,
Są Bogi? Powiedz! Tak, czy nie?
A śmierć, czy może być szczęśliwa?
Choćby w ramionach, choćby z nią –
Czy jest piękniejsza, niż jej rywal –
Cholernie smutny, zwykły zgon?
A oceany, ciepłe morza?
Kobiety, absynt, gorzka sól?
Czy samym szczęściem cię tam głodzą
I zapomniałeś, co to ból –
Ten pierwszy przedsmak ukojenia –
Cierpienie – bo bez niego nic,
Jest tam cierpienie, czy go nie ma?
Można szczęśliwie w i e c z n i e żyć?
Czy można tam odchodzić, wracać,
Jeśli to nieruchomy świat?
Może to tylko miejsce straceń,
Mistrzu Albercie,
Nie mów – „Tak...”
Jesteś, czy nie ma cię w popiele?
Jeżeli jesteś, powiedz nam...
Czy są gdzieś Bogi zbuntowane
Przeciwko sensom swoich dzieł,
Czy poprawiają je – zbawiając,
Są Bogi? Powiedz! Tak, czy nie?
A śmierć, czy może być szczęśliwa?
Choćby w ramionach, choćby z nią –
Czy jest piękniejsza, niż jej rywal –
Cholernie smutny, zwykły zgon?
A oceany, ciepłe morza?
Kobiety, absynt, gorzka sól?
Czy samym szczęściem cię tam głodzą
I zapomniałeś, co to ból –
Ten pierwszy przedsmak ukojenia –
Cierpienie – bo bez niego nic,
Jest tam cierpienie, czy go nie ma?
Można szczęśliwie w i e c z n i e żyć?
Czy można tam odchodzić, wracać,
Jeśli to nieruchomy świat?
Może to tylko miejsce straceń,
Mistrzu Albercie,
Nie mów – „Tak...”
2 komentarze:
Dobre...dobre....widzę i słyszę ten tekst ustami Holoubka,albo Treli...
Lubię Camusa, powieść "Obcy" byłaby o mnie, gdyby tylko protagonista był kobietą. Cóż, pytania w wierszu natury eschatologicznej można postawić nie tylko mistrzowi Albertowi - a i tak nikt nie da odpowiedzi. "Miejsce straceń' w jednoznaczny sposób brzmi prymuśnie.... Zapowiada się eschatologiczna bryndza... Brrr.... Pozdrowienia miłe :) K..a
Prześlij komentarz