czwartek, 15 lutego 2018
Jeremi Przybora -- Pieśń dzikiego lokatora
Pani mnie oswoi,
Madame ! --
wpuści do pokoi,
Madame ! --
mile mnie nastroi
do życiowych boi,
moją chęć podwoi!
Pani mnie oswoi,
Madame !--
o me zdrowie stoi,
Madame ! --
się nie niepokoi
co do planów moich--
w szczęście mnie uzbroi,
Madame !
Jam lokator dziki,
Madame !--
miewam swe wybryki
Madame !--
czasem strzelam byki,
miewam złe nawyki --
będą wszak wyniki
zdrowej twej krytyki !
Jam lokator dziki,
Madame !
a tak jak słowiki
i pasikoniki --
skłonność do liryki
ja mam !
Pani mnie oswoi,
Madame ! --
rany me wygoi,
Madame !--
tak jak cień sekwoi
chłodzi mnie i koi --
karci lecz nie łoi,
gdybym czasem zbroił,
Pani mnie oswoi,
Madame ! --
I niech się nie boi
Madame! --
szczęście co je roim,
wkrótce nas upoi
aż do paranoi,
Madame !
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz