"Nadzieja" jest tym upierzonym
Stworzeniem na gałązce
Duszy - co śpiewa melodie
Bez słów i nie milknące -
W świście Wichru - brzmi uszom najsłodziej I srogich by trzeba Nawałnic -
Aby spłoszyć maleńkiego ptaka,
Co tak wielu zdołał ogrzać i nakarmić -
Aby spłoszyć maleńkiego ptaka,
Co tak wielu zdołał ogrzać i nakarmić -
Śpiewał mi już na Morzach Obcości -
W Krainach Chłodu -
Nie żądając w zamian Okruszka -
Choć konał z Głodu
Tłum. St. Barańczak
.
Przepiękna definicja nadziei, pasuje mi bardzo:-)
OdpowiedzUsuńjotka
Spośród znanych mi wierszy Emily Dickinson ten wiersz o Nadziei również wydał mi się najpiękniejszy. / Kiedyś zamieszczałam go już w blogu Onetu /
OdpowiedzUsuńLiryka Emily została w pełni doceniona, a autorkę uznano za najwybitniejszą i najbardziej oryginalną – obok Walta Whitmana – poetkę amerykańską dopiero 70 lat po jej śmierci.
Po śmierci Emily jej młodsza siostra odkryła w zamkniętym na klucz kuferku rękopisy niemal 2000 jej wierszy jednak dopiero w 1955 roku ukazała się ich kompletna edycja.
BBM:Nadzieja to jest to, co trwa! Nadzieja trzyma nas przy życiu. Bez niej życie traci sens…
OdpowiedzUsuńPiekny wiersz!
Przepiękny wiersz!
OdpowiedzUsuń