Aldono, czy to Twoje zdjęcie widnieje w środku po lewej stronie? Piękne jest to drzewo genealogiczne. Piękny wiersz. Chyba najbardziej znany Szymborskiej? Credo. Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Tak to jest moje zdjęcie obok męża w mundurze oficera Marynarki Handlowej. Mieliśmy wtedy po dwadzieścia kilka lat. Miałam opisać ten kolaż, ale powstrzymałam się. Nie bardzo pasuje do blogu o charakterze poetyckim.
Też życzę miłej niedzieli.... czy masz u siebie punkt wyborczy?
Piękny kolaż, masa wspomnień. Słyszałam piosenkę do tych słów pani Wisławy, nie pamiętam nazwiska odtwórczyni z młodego pokolenia, często leci w radiu:-) jotka
Aldono, czy to Twoje zdjęcie widnieje w środku po lewej stronie?
OdpowiedzUsuńPiękne jest to drzewo genealogiczne. Piękny wiersz. Chyba najbardziej znany Szymborskiej? Credo.
Pozdrawiam i życzę miłej niedzieli.
Tak to jest moje zdjęcie obok męża w mundurze oficera Marynarki Handlowej. Mieliśmy wtedy po dwadzieścia kilka lat. Miałam opisać ten kolaż, ale powstrzymałam się. Nie bardzo pasuje do blogu o charakterze poetyckim.
OdpowiedzUsuńTeż życzę miłej niedzieli.... czy masz u siebie punkt wyborczy?
Piękny kolaż, masa wspomnień.
OdpowiedzUsuńSłyszałam piosenkę do tych słów pani Wisławy, nie pamiętam nazwiska odtwórczyni z młodego pokolenia, często leci w radiu:-)
jotka
To jeden z moich ulubionych wierszy Pani Wisławy. Pięknie wygląda ten rodzinny kolaż. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńSzkoda Bogusłwo, że nie można w Twoim ciekawym blogu komentować bez podania adresu mailowego....
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.