Opadły mgły i miasto ze snu się budzi,
Górą czmycha już noc,
Ktoś tam cicho czeka, by ktoś powrócił;
Do gwiazd jest bliżej niż krok!
Pies się włóczy popod murami - bezdomny;
Niesie się tęsknota czyjaś na świata cztery strony!
A Ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
Toczy toczy się los!
Ty co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś
- Już dość!
Odpędź czarne myśli!
Dość już twoich łez!
Niech to wszystko przepadnie we mgle!
Bo nowy dzień wstaje,
Bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!
Z dusznego snu już miasto tu się wynurza,
Słońce wschodzi gdzieś tam,
Tramwaj na przystanku zakwitł jak róża;
Uchodzą cienie do bram!
Ciągną swoje wózki-dwukółki mleczarze;
Nad dachami snują się sny podlotków pełne marzeń!
A Ziemia toczy, toczy swój garb uroczy;
Toczy, toczy się los!
Ty, co płaczesz, ażeby śmiać mógł się ktoś
- Już dość!
Odpędź czarne myśli!
Porzuć błędny wzrok!
Niech to wszystko zabierze już noc!
Bo nowy dzień wstaje,
Bo nowy dzień wstaje,
Nowy dzień!
Edward Stachura.
Mam wielki sentyment do tego poety. Od młodości zaczytywałam się w "Całej jaskrawości", "Się", "Siekierezadzie" oraz w "Fabula rasa". Kocham za to jego włóczęgostwo. No i oczywiście piękne porównania oraz wrażliwość. Pozdrawiam i dziękuję.
OdpowiedzUsuńNowy dzień, to nowa nadzieja, nowe plany...
OdpowiedzUsuńjotka
Wiersz Stachury "Opadły mgły.... jest jednym, a może nawet jedynym z jego dorobku poetyckiego o wydźwięku optymistycznym. Na ogół twórczość poety jest przygnębiająca, a nawet mroczna.... bardzo poruszająca, nie dziwię Ci sie więc MaB Twoim zauroczeniem Stachurą.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, miło mi, że zaglądasz do blogu.
To prawda Jotko - krótko i treściwie skomentowałaś wiersz. Pozdrawiam serdecznie. .