Mój Bóg jest głodny
ma chude ciało i żebra
nie ma pieniędzy
wysokich katedr ze srebra
Nie pomagają mu
długie pieśni i świece
ma pierś zapadłą
nie chce lekarstwa w aptece
Bezradni
rząd ministrowie żandarmi
tylko miłością
mój Bóg się daje nakarmić
ks. Jan Twardowski.
Miłością a nie pustym schlebianiem!
OdpowiedzUsuńOj, to nie utuczy się Bóg poety...na ustach slogany, w sercach pustka
OdpowiedzUsuńjotka
Pełna zgoda z poprzednimi komentarzami. Bbm
OdpowiedzUsuńTeż Wam przyklaskuję.
OdpowiedzUsuńJotko Matyldo i podpisującej się jako 137 Osobie życzę Wam zdrowych spokojnych Świąt. Słonecznej pogody.
BBM: Wszystkiego, co najlepsze, dla Ciebie Donko! Spokojnych Świąt!🐥🐣
OdpowiedzUsuń