Dla miłośników poezji szukających w Świecie Poezji piękna rozjaśniającego życie i schronienia, gdy czują się zagubieni.
Strony
▼
poniedziałek, 5 grudnia 2022
Andrzej Sikorowski - Dobrze pamiętam
Pamiętam pocałunki pierwsze Które nas ogrzewały zimą Od rana mówiliśmy wierszem I nigdy nie zabrakło rymów Pamiętam, jak wilgotne dłonie Wolno uczyły się dotykać I nie istniało słowo "koniec" W naszych słownikach
Na wzorzystym pamięci dywanie Unosimy się, miły, nad światem Przesuwamy wydarzeń różaniec I od przeżyć płacimy podatek
Przytuleni do siebie jak dzieci Na pamięci lecimy dywanie A ten płomyk daleko w zamieci To piosenka, co po nas zostanie
Pamiętam dobrze pierwszy zeszyt Atramentowe rzędy liter I tyle bardzo ważnych rzeczy Z których nijaki dziś pożytek
Ale gdy z losem się zmagamy I wciąż nie wiemy, co się święci Jest coś, co tak naprawdę mamy To dar pamięci...
Tak, niektórzy traktują ten dar jak przekleństwo, inni są wdzięczni choćby za wspomnienia...
OdpowiedzUsuńjotka