Dla miłośników poezji szukających w Świecie Poezji piękna rozjaśniającego życie i schronienia, gdy czują się zagubieni.
Strony
▼
niedziela, 1 maja 2022
- Stanisław Barańczak - Garden party
Garden party
„Pomarańcza, jak widzę, z Malty – wyśmienita!” Norwid
„Przepraszam, nie dosłyszałam nazwiska? ...Banaczek? ... Czy to czeskie nazwisko? A, polskie! To znaczy, pan z Polski? jakże miło. Państwo przyjechali całą rodziną? dawno?”, „No nie, wybacz, Sally, zamęczasz pytaniami, a trzeba, po pierwsze, zaprowadzić do stołu – proszę, tu krakersy, potato, chips, sałatka – pan sobie naleje sam, prawda?
Witaj Henry –”, „I co też się dzieje ostatnio w Polsce? Co porabia Wa..., no, ten z wąsami, zna go pan osobiście? Nie? Widzę czasami w dzienniku demonstracje – choć czy można wierzyć tej naszej telewizji, koszmar, prawda? jeży się włos od wszystkich tych reklam – cenzury –
Europejczycy słusznie twierdzą, że kultury nam brakuje-”, „Cześć, jestem Sam. Mówi mi Billy, że pan z Polski - znam Polskę, widziałem dwa filmy z Papieżem – ten wasz Papież nic nie wie o świecie, straszny konserwatysta -”, „A jak pańskie dzieci?
Mówią już po angielsku? Czy chodzą do dobrej szkoły?”, „Te szkoły publiczne to problem numer jeden, niestety –”, „Nie zgadzam się, Sammy, szkoły są lepsze, jeśli rodzice, my sami, dbamy o to -”, „Tak, ale budżet federalny –”,
„Hej, wy tam, skończcie wreszcie, co to za fatalny obyczaj – dyskutować przy winie, zakąsce na poważne tematy -”, „Więc? co słychać w Polsce?”
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz