Dla miłośników poezji szukających w Świecie Poezji piękna rozjaśniającego życie i schronienia, gdy czują się zagubieni.
Strony
▼
czwartek, 3 marca 2022
Władysław Broniewski - Nic więcej
Cóż tam zostało? Zwalony dom zwyczajne życie, podobne snom, i na cmentarzu matki mej grób i ziemia zdana wrogom na łup - ziemia zielona, ziemia najdroższa, błogosławiona słońcem Mazowsza – i pochód szumnych topól nad Wisłą, gdzie mi na chwilę szczęście zabłysło, gdzie ta, co serce me trzyma w ręce…
I już nic więcej? Chyba nic więcej.
Cóż mi zostało? Tęsknić i iść, tułać się – wiatrem porwany liść – i słuchać szumu biblijnych rzek, a we śnie widzieć wiślany brzeg,
i walczyć! walczyć! – ale nie we śnie! – o ziemię, którąm stracił we Wrześniu, o dom zwalony, o zwykłe życie, o grób mej matki do śmierci bić się i serce złożyć w kochane ręce…
Dziękuję za wiersz Słonimskiego i Broniewskiego – jakże aktualne!!!. Czy mamy to przeżyć raz jeszcze???. Oraz wiersz Dębskiego – piękne podziękowanie wspaniałemu lekarzowi i człowiekowi. Jadwiga
Powtarzam się, ale trudno- piękne, przejmujące wiersze wybierasz...
OdpowiedzUsuńObyśmy nie musieli powtarzać losu naszych rodziców i dziadków!
OdpowiedzUsuńDziękuję za wiersz Słonimskiego i Broniewskiego – jakże aktualne!!!. Czy mamy to przeżyć raz jeszcze???. Oraz wiersz Dębskiego – piękne podziękowanie wspaniałemu lekarzowi i człowiekowi.
OdpowiedzUsuńJadwiga