* * *
Szukając sensu
skrócę miłość
w pierwsze i
ostatnie spojrzenie.
Skrócę cierpienie
w lęk i ulgę.
Skrócę szczęście
w nadzieję i echo.
Skrócę życie
w przedtem i potem.
Takim skrótom mówię stanowcze NIE!
OdpowiedzUsuńNajciekawsze właśnie jest to pomiędzy:-)
Zgadzam się z Tobą Jotko. Takie skróty pozbawiłyby nas wspomnień nie tylko złych, ale i tych cennych. Prawdę mówiąc, dlaczego poszukiwanie sensu miałoby usuwać z naszego życia to co najcenniejsze.
OdpowiedzUsuń