Dla miłośników poezji szukających w Świecie Poezji piękna rozjaśniającego życie i schronienia, gdy czują się zagubieni.
Strony
▼
wtorek, 27 kwietnia 2021
Jonasz Kofta - Przypadek
Największym artystą Jest przypadek Gdy rzeczywistość Bije cię w zadek Nim wyobraźnia się
w formę Przyoblecze Widzisz wyraźnie Jak mało wiesz
człowiecze Fakt taki stworzy Nie dzieło czy
eksponat Bo sztuka może Psu wypaść spod
ogona Gdy biorą w łeb Teorie twe
najrzadsze Nie wściekaj się Że życie jest
bogatsze Zarozumialcze Najprostszą dam ci
radę: Największym artystą Codziennym artystą Złośliwym artystą Jest przypadek Ktoś rozlał
atrament To bukiet czarnych
róż Ta na suficie plama To mapa ciepłych
mórz Na pianę piwa Opada gradem Kwiat z kasztanowca Koło budki Wielkim artystą
jest przypadek Człowiek artystą
jest malutkim Twoje paletko
zrudziałe W jesień tak późny
las Za oknem tańczy
gałąź Wachlarz dalekich
gwiazd Twoja dziewczyna Ma usta blade Jak Primavera Boticellego Wielkim artystą
jest przypadek Każe prawdziwym
powstać piegom Zarozumialcze Najprostszą dam ci
radę: Największym artystą Codziennym artystą Złośliwym artystą Jest przypadek
A powiadają, że nie ma przypadków...
OdpowiedzUsuń