Rzekłem: «Będę pilnował dróg moich,
abym nie zgrzeszył językiem;nałożę na usta wędzidło,
dopóki naprzeciw mnie jest występny».
(Psalm - 39,).
SŁOWA
słowa, słowa
w konfiguracjach
jak sztylety
to znów jak plaster miodu
wyszukane – porywają i uwodzą
patetyczne jak hymny
tworzą ideologie
doktryny
modlitwy
lawiny słów bez treści
„miłość”- banał
Wielka jest moc słów. Słowa mogą porwać, uwznioślić ale i zabić... Uważajmy na słowa!
OdpowiedzUsuńPrzygnębiające podsumowanie autorki...
OdpowiedzUsuńMasz rację Jotko....choć nie całkiem...... mimo wszystko wiersz mówi o przeciwstawnej mocy jaką mogą nieść w sobie słowa. a podsumowanie nie musiało być zakończeniem, ale równie dobrze początkiem..
OdpowiedzUsuńDobranoc.... pozdrawiam serdecznie obie Panie.