Dla miłośników poezji szukających w Świecie Poezji piękna rozjaśniającego życie i schronienia, gdy czują się zagubieni.
Strony
▼
niedziela, 6 grudnia 2020
Konstanty Ildefons Gałczyński* * *
"Kiedy umrę i łopaty
stukną, potem trawa porośnie na
grobie, jako księżyc wrócę pod twe
okno, będę bajki opowiadał
tobie, lecz wprzód dom twój
rozsrebrzę na biało farbą taką srebrną,
doskonałą. Noc wrześniowa także się
rozsrebrzy, noc, ulica i ten cień na ścianie, i przechodzeń powie: -
Ależ księżyc świeci dzisiaj jakoś
niesłychanie, i położy swą rękę na serce nic nie wiedząc, że to ja
tak świecę."
Mamy jednakowe zdanie Matyldo. Ten Gałczyński jest jednak uniwersalny.... wspaniały poeta.Jego listy do Natalii - niepowtarzalna poezja miłosna. Pozdrawiam serdecznie.
Delikatny, pełen uczucia, do zadumania nad przemijalnością życia i nieprzemijalnością uczuć...
OdpowiedzUsuńMamy jednakowe zdanie Matyldo. Ten Gałczyński jest jednak uniwersalny.... wspaniały poeta.Jego listy do Natalii - niepowtarzalna poezja miłosna.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.