Dla miłośników poezji szukających w Świecie Poezji piękna rozjaśniającego życie i schronienia, gdy czują się zagubieni.
Strony
▼
poniedziałek, 28 grudnia 2020
Julian Tuwim - Przy okrągłym stole
Patrick William Adam
A może byśmy tak,
jedyna, Wpadli na dzień do
Tomaszowa? Może tam jeszcze
zmierzchem złotym Ta sama cisza trwa
wrześniowa... W białym domu, w tym
pokoju, Gdzie cudze meble
postawiono, Musimy skończyć naszą
dawną Rozmowę smutnie nie
skończoną. Do dzisiaj przy
okrągłym stole Siedzimy martwo jak
zaklęci! Kto odczaruje nas?
Kto wyrwie Z nieubłaganej
niepamięci? Jeszcze mi ciągle z
jasnych oczu Spływa do warg
kropelka słona, A ty mi nic nie
odpowiadasz I jesz zielone
winogrona.
Jeszcze ci wciąż
spojrzeniem śpiewam: Du holde Kunst... i
serce pęka! I muszę jechać...
więc mnie żegnasz, Lecz nie drży w dłoni
mej twa ręka.
I wyjechałem,
zostawiłem, Jak sen urwała się
rozmowa, Błogosławiłem,
przeklinałem: Du holde Kunst! Więc
tak? Bez słowa?
Ann Hardy
Ten biały dom, ten
pokój martwy Do dziś się dziwi,
nie rozumie... Wstawili ludzie cudze
meble I wychodzili stąd w
zadumie... A przecież wszystko -
tam zostało! Nawet ta cisza trwa
wrześniowa... Więc może byśmy tak,
najmilsza, Wpadli na dzień do
Tomaszowa?...
U mnie też.... Demarczyk pięknie śpiewa, ale tekst Tuwima jest tego wart. Choć ona była tak uniwersalna, że z każdego wiersza była w stanie zrobić... nawet nie perełke, tylko perłę. .Pozdrawiam serdecznie. U nas zawiewa ostry halny. Może być ciężka noc.
Już gdy zaczęłam czytać słyszałam w głowie Ewę Demarczyk i nic tego nie przebije...
OdpowiedzUsuńU mnie też.... Demarczyk pięknie śpiewa, ale tekst Tuwima jest tego wart. Choć ona była tak uniwersalna, że z każdego wiersza była w stanie zrobić... nawet nie perełke, tylko perłę. .Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńU nas zawiewa ostry halny. Może być ciężka noc.
I chociaż Wielcy odchodzą, nie odejdą naprawdę tak długo, jak długo ich twórczość będzie żyła w ludziach: czytelnikach, słuchaczach... także widzach.
OdpowiedzUsuń